Brukselski pokaz mody ESNE zachwycił efektownością, przepychem i mieniącymi się feerią barw futrami. ESNE to najlepsza hiszpańska szkoła wyższa ucząca projektowania. Jej studenci zaprezentowali, w jaki sposób można najlepiej wykorzystać futro oraz jakie zastosowania widzą dla niej w przyszłości.
Skóry lisie, jenocie i norcze. Farbowane, wycinane, futerkowe i łączone z innymi materiałami. Podczas ES Brussels Fashion Days zaprezentowano naprawdę piękną, wygodną i elegancką kolekcję. Nikt sam z siebie nie powiedziałby, że na wybiegu pyszniły się dzieła studentów. Pokaz potwierdził słowa dyrektora generalnego ESNE, Rafeala Diaza:
„W ESNE uważamy, że to, czego uczymy i to, w jaki sposób pracujemy, musi mieć wartość dla biznesu. Jeśli studenci są uczeni myślenia w kategoriach biznesowych, to ich projekty nic nie tracą na indywidualności, natomiast stają się atrakcyjne z handlowego punktu widzenia”.
Również branża wie, że studenci, którzy ukończyli tę madrycką szkołę, są odpowiednio przygotowani na wyzwania biznesowe.
Przykładem takiego profesjonalnego podejścia jest współpraca ESNE i Saga Furs. W ramach trwającej już 10 lat współpracy władze ESNE otwarły w placówce laboratorium futra, w którym uczniowie uczą się używać tego materiału i projektować z jego wykorzystaniem, a także przekładać zdobyte umiejętności na praktykę.
„Jedynie kilka szkół na świecie dysponuje takim laboratorium. Trwające 6 miesięcy zajęcia dotyczące futra odbywają się na 3. roku. Ich celem jest między innymi zdobycie wiedzy na temat znaczenia zrównoważonego rozwoju oraz rzemiosła, co oczywiście nie odnosi się jedynie do futra. Dzięki temu studenci są odpowiednio wykwalifikowani i gotowi wykorzystywać skórę w swoich kolekcjach tworzonych w trakcie nauki, a także w przyszłych miejscach pracy” — mówi Diaz.
„Futro to luksusowy materiał”
Student Victor Gimeno jest wielkim entuzjastą futra. Wprost uwielbia skóry jenocie „ze względu na ich fakturę, barwę i długość włosa”.
Gimeno opowiada, że zorganizowany w ESNE kurs dotyczący futer całkowicie zmienił jego nastawienie i do tego stopnia zaciekawił, że w 2015 r. udało się mu zdobyć stypendium ufundowane przez Saga Furs. Dzięki niemu mógł odwiedzić centrum projektowe Saga w Kopenhadze.
„8 studentów z różnych szkół miało wówczas możliwość poeksperymentowania z futrami przez 3 dni. Przez kolejne 2 dni pracowaliśmy natomiast nad naszymi projektami. Przygotowałem wówczas kurtkę z wełny i skóry norczej” — wspomina Victor Gimeno. Wkrótce Victor opuści mury uczelni. Raptem trzy miesiące temu wszedł zaś na rynek z własną marką — Acrata.
Futro to prawdziwie luksusowy materiał, który można wykorzystywać na bardzo wiele różnych sposobów.
Rzut oka na wybieg podczas pokazu ESNE wystarczy, aby dostrzec, że uczelnia wkłada naprawdę duży wysiłek w to, aby wpoić swoim studentom przyszłościowe myślenie w kategoriach biznesowych. W laboratorium futra ESNE dzieją się naprawdę niezwykłe rzeczy — studenci mogą na przykład poznać tajniki narzędzi cyfrowych, takich jak technologie 3D oraz lasery.
„Bardzo chcieliśmy się pojawić w Brukseli, aby pokazać, jaki poziom prezentują nasi studenci. To naprawdę najwyższa światowa półka” — mówi dyrektor generalny Rafael Diaz. Patrząc na zdjęcia z wybiegu, trudno się z tym nie zgodzić.