26.02.2016
W ślad za pełnymi futer kolekcjami królującymi na wybiegach nowojorskich, również kolekcje pokazane przez londyńskich projektantów obfitowały w futra norcze, lisie i jenocie marki Saga Furs. Wszystko wskazuje na to, że ten sezon będzie stał pod znakiem futer. Staromodne, romantyczne bogactwo, wyrazisty kontrast, mięsistość i eklektyczna grafika były jednymi z motywów przewodnich, a futra pięknie to podkreślały.
Christopher Kane jest mistrzem w sztuce nadawania pospolitości odmiennego i niezwykłego charakteru. Podobnie podchodzi do futer. W rękach Kane’a mięsista, klasyczna odzież wierzchnia z lisiego futra, która pojawiła się na nowojorskich wybiegach, została przedstawiona w formie kurtko-kamizelki z futra lisiego odmiany Sapphire w połączeniu z futrem norczym w kolorze palomino; rękawy przytrzymywane przez niedopięte zamki zwisały luźno, odsłaniając fragmenty skóry modelki. Minimalistyczna kurtka bez kołnierza z futer norczych odmiany Sapphire została zaprezentowana na wybiegu w zestawieniu z kolorystycznie dobraną torbą na ramię, nadając klasycznej kreacji młodzieżowy, sympatyczny wygląd. Futro lisie koloru szafiru zostało pokazane w postaci szerokiej etoli.
Na wybiegi powracają tłumnie miękkie kokardy i urocze wstążki. W kreacji domu mody Roksanda Ilincic pojawiły się aksamitne kokardy wyeksponowane na tle zachwycającej, lekkiej kamizelki z lisa złocistego, uszytej techniką „Air Gallon”, a także jako ozdoba płaszcza z futer norczych w kolorze palonego karmelu.
Inspiracją domu mody Mary Katranzou były obrazy zaczerpnięte z pokazów rodeo, a także kalejdoskopowy w swym charakterze film Baza Luhrmanna „Romeo i Julia”. Wykorzystując technikę intarsjowania, projektantka wyczarowała z futer Saga Furs fascynujące, wąskie płaszcze i wiązane wstążką opaski na głowę w mocno nasyconych kolorach. Elementy graficzne rodem z amerykańskich kreskówek połączono z motywem lamparciej skóry.
Ogromny kołnierz w stylu małego lorda Fauntleroya dostał nowe życie w kreacji domu mody Osman. Został on wykreowany z mięsistego futra lisiego, okalającego twarze modelek. Dandysowska estetyka – budząca skojarzenia z dorosłym odpowiednikiem Fauntleroya – emanowała z wielkiego płaszcza z lisa cienistego w śnieżnobiałym kolorze.
Futro z lisa srebrzystego było siłą sprawczą szalonej gry stylu glamour i luksusu na teksturze kreacji Amandy Wakeley, która pokazała minimalistyczny szary płaszcz z wielkimi, luźno układającymi się rękawami oraz etolę w stylu wojskowym, narzuconą ukośnie na zmysłową jedwabną suknię.
Wrażenie kruchości emanowało z kolekcji domu mody Huishan Zhang, w której wykorzystanie techniki „Fox on Fabric” dało efekt w postaci lekkiego jak piórko płaszczyka. Ogromna czapka w stylu traperskim, wykonana z futra z białego lisa, podkreśliła łagodnie zimowy nastrój kreacji.
Mimi Wade, absolwentka szkoły Central Saint Martins, zadebiutowała podczas londyńskiego Tygodnia Mody kolekcją „Fashion East”, odtwarzając styl gwiazd filmowych z lat 60. XX wieku. Uzyskała ten efekt poprzez suknie jakby wyjęte z ówczesnych plakatów reklamowych, a także rękawiczki i płaszcze wykończone futrami z jenota i norek w kolorze różowym. Była to dowcipna, zamierzenie kiczowata interpretacja stylu glamour.
Futra z jenota białego, farbowane na kolor zielonego mchu, królowały w kreacjach domu mody Burberry. Dziki, animalistyczny wygląd kreacji kontrastował z zapinanym na zatrzaski paskiem i mankietami.
Wracając po ponad 10 latach na londyńskie pokazy, Sarah Burton pokazała romantyczną kolekcję domu mody Alexander McQueen, w której końcówki wielkich szalowych kołnierzy z futer norczych były połączone grubymi łańcuchami ozdobionymi zawieszkami o bajkowych motywach.
26.02.2016